Prelegent
Andrzej Kinteh-Kłosiński
ThunderShirt i ADAPTIL dla psów zapraszają na nagranie webinaru przeprowadzonego przez eksperta w dziedzinie behawioryzmu zwierząt, Andrzeja Kinteh-Kłosińskiego:
Dlaczego psy boją się fajerwerków? 10 praktycznych sposobów zapobiegania i łagodzenia lęku twojego psa przed noworocznymi wybuchami.
Podczas nagranego webinaru dowiecie się m.in.:
– Dlaczego zwierzęta (i ludzie) boją się nagłych i głośnych dźwięków?
– Jak działa mechanizm strachu i dlaczego tak trudno strach pokonać?
– Strach strachowi nie równy – bliższe i dalsze konsekwencje przeżywania strachu oraz 3 formy strachu przed fajerwerkami.
– Czy na możemy zahartować psa na strzały i wybuchy? Co robić by pies się nie bał?
– Co powinien robić opiekun gdy pies już się boi?
Pytania i odpowiedzi z webinaru
Czy taki sylwester z fajerwerkami (nie naszymi, tylko niestety sąsiadów) może wywołać ostatecznie u psa z padaczką jego kolejny atak?
Każde intensywne pobudzenie emocjonalne może wywołać stan epilepsji, a więc tak.
Jak przeżyć sylwestra z psem z agresją lękową, który atakuje członka rodziny? Już pięciu behawiorystów próbowało go ujarzmić.
Jedyne co mogę powiedzieć to to, żeby zabezpieczyć członka rodziny (rozumiem, że to jest jakaś jedna osoba) przed pogryzieniem, natomiast z psem trzeba zgłosić się do behawiorysty i po określeniu przyczyn przeprowadzić terapię zachowania.
Czy strach wywołany wybuchami w sylwestra (i ewentualnie trochę przed) wystarczy, by wystąpiło długotrwałe nasilenie lękowych zachowań u psa?
Tak, jeśli pies ma predyspozycje do reagowania lękiem. O tych predyspozycjach mówiłem podczas webinarium.
Andrzeju czy mogę zmniejszyć lub ograniczy chroniczny stres lub ciągły niepokój swego psa. Jeżeli tak to za pomocą jakich narzędzi, czy wnajgorszej sytuacji lekami.?
Stres to mobilizacja organizmu by sprostać wyzwaniom. Domyślam się, że ten chroniczny stres wynika z niepokoju i, być może, jakichś zdarzań budzących lęk. Ciekaw jestem dlaczego pies przeżywa niepokój, bo ważne jest żeby zająć się przyczynami (o których mówię podczas webinarium), ale też nie wiem w jakim stopniu Twój pies cierpi, jak nasilony jest ten niepokój. Skoro jednak piszesz, że jest stały trzeba koniecznie się nim zająć (o tym także mówiłem). Tu masz do dyspozycji sposoby, o których mówiłem podczas webinarium. Pamiętaj, że w dobrze prowadzonej terapii zachowania leki nie są nigdy ostatecznością, ale umotywowanym wyborem, na podstawie oceny czasu i nasilenia cierpienia (celowo podkreślam, że lęk/niepokój jest cierpieniem takim samym jak chroniczny ból). Oczywiście leki powinny być stosowane w kontekście terapii zachowania, a więc także innych oddziaływań, o których części mówię podczas webinarium.
Pies z interwencji. Nigdy nie reagował lękiem na burzę i fajerwerki. Od zeszłego roku zaczął panikować. Fakt, swoje lata ma (10) i historię chorobową, ale czuje się dobrze. Nie jest obolały ani nic z tych rzeczy. Jak można mu pomóc? Odchodzi od okna, unika kontaktu, jest bardzo czujny. Też nigdy nie był typem przytulanki, dotyk nie zawsze jest dla niego ukojeniem. Jak można go wspomóc podczas sylwestra?
Doraźnie, bo już nie ma czasu przed Sylwestrem, dobrze dobranymi przez lekarza weterynarii lekami przeciwlękowymi. Natomiast docelowo należy zająć się nim kompleksowo, poprzez ocenę emocji, nastroju, ale także zdrowia. Choroby i wiek mogą sugerować, że przyczyną (nie twierdzę, że jedyną) lęku, który się pojawił mogą być kwestie medyczne, np. ból (mówię o tym podczas webinarium, że ból kostno-stawowy powoduje lęk). Warto zatem zacząć od diagnozy lekarskiej pod kątem bólu i innych ewentualnych dolegliwości. Także starzejący się mózg łatwiej generuje lęk i słabiej radzi sobie z jego opanowaniem. Zatem najpierw lekarz, ale także behawiorysta, który na podstawie obserwacji i wywiady, podpowie co robić gdy pies się boi. A tu jest wypowiedź z czatu dotycząca problemu lęku przed fajerwerkami na skutek traumatyzującego doświadczenia, która pokazuje właśnie to o czym piszę – konieczność kompleksowej diagnozy i działań w różnych obszarach. „Bulterier 4 lata – dwa lata temu fajerwerki wybuchły w jej otoczeniu. Pies od tamtej pory stał sie lękliwy na wszystkie dźwięki miasta, paraliż na spacerze, nie chciała wychodzić z domu – włączona farmakologia , behawiorysta- praca rok z psem i jest już lepiej, na sylwestra zaopatrujemy sie w doraźne leki które mogą ja uspokoić. Potwierdzam ze pomogły nam w trakcie – obroża adaptil, sumplementy po odstawieniu leków antylękowych, kamizelka uciskowa i zmiana naszego podejścia do sytuacji w której nasza Zoya potrzebuje oparcia. Potrzebowaliśmy czasu żeby to wypracować, nie jest już psem takim jak sprzed 2 lat bo dalej ma nadwrażliwość na dźwięki na spacerze. Jednak teraz wiedząc jak sobie z tym radzić mamy większy spokój przed kolejnym sylwestrem 🙂”
Próbowałam odwrazliwiać psa puszczając nagrane dźwieki o różnym natęzeniu, z błyskami, ale pies nie reagował, nie zwracał na to uwagi. Podczas fajerwerków przezywa silny lek. Co w takiej sytuacji?
Tak niestety jest, że część psów odróżnia dźwięki nagrane od realnych, prawdziwym fajerwerkom towarzyszą też błyski, są one nagłe i niespodziewane. Ważny jest też sam sposób odwrażliwiania i przeciwwarunkowania – zaczynamy od cichych, średnio głośnych, a jeśli pies reaguje spokojnie lub daje się angażować w miłe dla niego aktywności, możemy puszczać nagrane wybuchy głośno i krótko. Ważne są też inne działania, o których mówię na webinarium – sesje odwrażliwiania trzeba przygotować rozeznając co pies lubi, w czasie kiedy jest spokojny i zrelaksowany, a jego potrzeby są zaspokojone, można wspomóc także kamizelką ThinderStorm. Jeśli się nie udaje warto zastanowić się nad farmakoterapią, ale jak zawsze – po rozeznaniu przyczyn i nasilenia problemu przez behawiorystę zwierząt.
Jaka jest szansa, że obroża z feromonami i CBD pomoże łagodniej przejść przez sylwestra? Będzie to pierwszy sylwester, szczeniak 8 m-cy
Jeśli jest to szczeniak o delikatnej psychice warto zastosować te środki, jak również inne, o których mówię podczas webinarium. Na pewno masz już jakieś obserwacje jak szczeniak (w zasadzie młody pies) reaguje na głośne dźwięki i inne nagłe zdarzenia, więc na tej podstawie możesz przypuszczać jak zareaguje na fajerwerki Nawet jeśli Twój pies jest śmiały i nie przejmuje się do tej pory takimi rzeczami, to musisz pamiętać, że nagły i bliski wybuch może sprawić, że zacznie się bać fajerwerków, a być może także innych strzałopodobnych dźwięków. Warto zatem mieć oczy naokoło głowy i przewidywać kiedy i gdzie takie wybuchy mogą się pojawić dostosowując na przykład pory i miejsca spacerów do sytuacji.
witam, Bullterier 1.5 r, lękliwy że schroniska,odebrany rolnikowi,całe życie w kojcu. Nie jest agresywny, ale boi sie samochodów, rowerów, jak coś upadnie - naglych dzwiekow. Jeśli przyzwyczajenie go do dzwiekow fajerwerek z yt nie pomoże, jak najlepiej przygotować go na sylwestra?Pies boi sie praktycznie wszystkiego..
Wątpię, że samo przyzwyczajanie psa do nagrań wybuchów sprawi, że nie będzie się bał sylwestrowego strzelania. – Podobnie jak piszę o tym wyżej, doraźnie trzeba zmniejszyć cierpienie farmakologicznie, a docelowo zająć się psem behawioralne przez ocenę emocji i innych przyczyn zachowania oraz uszyty na miarę program terapii zachowania, w który z pewnością będą działania, które opisuję podczas webinarium. .
Na mojego psa w ogóle nie działają feromony, natomiast od tygodnia już delikatnie mu podaje po kropelce cbd
Mówię o tym podczas webinarium, że same feromony, samo CBD, samo odwrażliwianie, sama farmakoterapia itd. rzadko kiedy przynosi trwały efekt. Sporo opiekunów niestety postępuje właśnie tak, że podąża za nowinkami stosując je po kolei bez poprawy zachowania. Podobnie jak osoby cierpiące na jakąś dolegliwość szukają w internecie i aptekach kolejnych środków, zamiast pójść do lekarza, który na podstawie porządnej diagnozy wdroży kompleksowe leczenie. Tak samo właśnie jest w takich sytuacjach. Bez oceny przyczyn zachowania przez behawiorystę, nie wiadomo czy zarówno feromony jak i CBD mają sens, choć prawie na pewno wiadomo, że same nie zadziałają.
a czy dyfuzor ma jakiś negatywny wpływ na ludzi? Jak to działa?
Feromony są specyficznymi gatunkowo cząstkami chemicznymi służącymi do komunikacji. Działają na receptory narządu lemieszowego zlokalizowanego u ssaków nad podniebieniem twardym z ujściem między siekaczami. Człowiek w żaden sposób nie może odbierać tych chemicznych sygnałów, bo po pierwsze narząd lemieszowy u nas praktycznie zanikł, po drugie nie mamy takich receptorów. Dlatego na człowieka ani psie, ani kocie ani feromony innych zwierząt nie działają. Są neutralne, podobnie jak olej mineralny, w którym syntetyczne feromony są rozpuszczone, a który jest potrzebny w dyfuzorze, żeby feromony uwalniały się do powietrza powoli.
Są inne rodzaje "kolorów" dźwięku: czy białe najlepiej pomaga?
Określenie ‚biały szum’ jest przenośnią, bo przecież dźwięki nie mają kolorów, choć z kolorami mogą się kojarzyć. Nazwano go białym, bo ten szum ma płaskie widmo. Pewnie kompozytor lub inna osoba muzycznie wrażliwa i wyrobiona mogłaby wymienić inne kolory dźwięków lub szumów, ale to inna kwestia. Ważne jest natomiast to, że odkryto, że taki rodzaj szumu uspokaja i wycisza na przykład ludzkie niemowlęta – to może być nagranie, ale także jednostajny szum jadącego samochodu, wentylatora czy szum wody. Ktoś na czacie napisał: „stosuję white noise u swojego psa i działa w momentach pobudzenia i lęku”
Pies przy fajerwerkach chowa się do łazienki, co jakiś czas wybiega, sprawdza, gdzie jesteśmy, czasem sygnalizuje tak jakby zachęcał, żeby iść za nim i znowu chowa się. Czy wchodzić z nim do pomieszczenia, w którym się chowa?
Zdecydowanie tak, bo trzeba psu dać oparcie kiedy go szuka. Jeśli nie chcecie chodzić do łazienki i tam siedzieć z psem można spróbować zorganizować mu osłonięte miejsce (rodzaj ‚budy”) w pokoju, w którym jesteście pamiętając o innych działaniach, jak maskowanie, zasłony, biały szum, ale też kamizelka Thindershirt. Pojawia mi się w głowie sporo pytań, które zadałbym jako behawiorysta konsultując, ale na podstawie tej informacji mogę odpowiedzieć tylko tak.
Ile tygodni powinien mieć szczeniak, żeby zacząć mu puszczać dźwięki fajerwerków?
Nie ma znaczenia, ważne, by robić to stopniowo, by nie przestraszyć psa i kojarzyć dźwięki z czymś przyjemnym – jedzenie, zabawa, kontakt.
Czy biorąc psa ze schroniska i nie znając jego wcześniejszej historii przed pobytem w schronisku można założyć że fajerwerki wywołają lęk (pies będzie wzięty na tydzień przed sylwestrem)?
Tak, na pewno trzeba wziąć to pod uwagę. Rozumiem, że nie znasz jeszcze tego psa, ale nawet gdyby był to odważny pies nie łatwo reagujący strachem, to i tak w nowym miejscu musi minąć trochę czasu (kilka miesięcy) zanim przyzwyczai się do nowego miejsca, a przede wszystkim zwiąże się z Tobą i będziesz dla niego oparciem w trudniejszych sytuacjach.
Czy biorąc psa ze schroniska i nie znając jego wcześniejszej historii przed pobytem w schronisku można założyć że fajerwerki wywołają lęk (pies będzie wzięty na tydzień przed sylwestrem)?
Tak, na pewno trzeba wziąć to pod uwagę. Rozumiem, że nie znasz jeszcze tego psa, ale nawet gdyby był to odważny pies nie łatwo reagujący strachem, to i tak w nowym miejscu musi minąć trochę czasu (kilka miesięcy) zanim przyzwyczai się do nowego miejsca, a przede wszystkim zwiąże się z Tobą i będziesz dla niego oparciem w trudniejszych sytuacjach.
jeśli pies szczeka na fajerwerki, których nie widzi, ale chce za wszelką cenę wyjść to pytanie mu pozwolić tzn. np. odsłonić okna albo na podwórko ogrodzone?
Nie ma sensu wypuszczanie go do sytuacji, której się z pewnością boi, bo to szczekanie jest najprawdopodobniej próbą odpędzenia ‚intruza’ i poradzenia sobie ze strachem. Skoro naszym celem jest to, żeby pies się nie bał i nie traktował fajerwerków jako zagrożenie, nie jest właściwe. Także z uwagi, że na podwórku może się zdarzyć, że jakiś bliższy wybuch bardziej go przestraszy.
Czy konkretna rasa może mieć większe/mniejsze predyspozycje do radzenia/ nie radzenia sobie z sytuacjami tj wybuch fajerwerków i z dalsza praca z nimi i wyprowadzaniu ich ze stanów lekowych ?
Na pewno rasy znane z pobudliwości i łatwiejszego reagowania lękiem na zagrożenie. Celowo nie wymieniam jakie, bo ważniejsze moim zdaniem są predyspozycje wynikające z temperamentu (wrodzona wrażliwość układu nerwowego na reagowanie strachem), wczesna socjalizacja i wczesny rozwój (np. niedożywienie, choroby). To tworzy ważniejsze niż rasa predyspozycje do reagowania lękiem i radzenia sobie z wyzwaniami.
Mam psa (2 letni) i sukę (8 letnia), zżyte ze sobą. Każdy ma swoją "budę i kojec" w ogrodzie - taki swój azyl. W sylwestra zawsze są zamknięte w kojcu w celu zabezpieczenia przed ucieczka ze strachu itp. Suka od szczeniaka bezproblemowa w temacie fajerwerków - wręcz stoi szczęśliwa i sobie je ogląda. Pies ogólnie jest czulszy na głośne dźwięki. Rok temu przeżył swój pierwszy sylwester, byłam z nim w kojcu - zareagował pewnym strachem - jak zaczęli strzelać schował się do budy i wyszedł dopiero jak skończyli. Zastanawiam się czy w tym roku nie spróbować zamknąć się w jednym kojcu z psem i suką - może będzie czuł się pewniej jak ona będzie obok. Co Pan myśli na ten temat?
Jest to dobry pomysł. Mówiłem o tym, że zapewnienie towarzystwa, zaprzyjaźnionego i zrównoważonego psa jest jednym ze sposobów radzenia sobie z lękiem przed fajerwerkami.
Masz pytania?
Skontaktuj się z nami: